Dzień Farmaceuty 2019
„Pan aptekarz waży, mierzy,
By lek zrobić jak należy,
Kiedy trzeba kupić leki,
Każdy pędzi do apteki.”
Z.Dimitroca
Dziś przedszkolaki zapoznały się z pracą farmaceuty. Zajęcia rozpoczęliśmy od wyjaśnienia słowa FARMACEUTA, dokonaliśmy analizy wzrokowej i słuchowej tego wyrazu co pomogło w lepszej jego wymowie. Rozmawialiśmy o tym, że farmaceuta pracuje w APTECE – przedszkolaki nie miały problemu z wyborem odpowiednich rzeczy, które można tam kupić. Dowiedziały się po co właściwie potrzebny jest nam ten zawód i dlaczego jest on tak bardzo odpowiedzialny – np.: że podanie nieprawidłowego leku, może zagrażać życiu człowieka. Dzieci dowiedziały się co to jest lek i pod jakimi postaciami występuje (tabletki, syrop, maść, krople), a także, iż należy go przyjmować zgodnie z zaleceniami i pod opieką dorosłych. Oglądały przyniesione do przedszkola rzeczy, które kupujemy w aptece tj: plastry, bandaże, wodę utlenioną, syropy, maści itd. Wsłuchiwały się w bajkę pt. „Chory Kotek”, oraz wiersz J. Brzechwy „Cudowne lekarstwo”. Po czym przeszły do zabaw ruchowych takich jak: „Gdzie się co kupuję?”, „Idę z mama do apteki”, „W aptece”. Poznały zastosowanie maści i olejków z rumianku, mięty, aloesu i lawendy. Wiedzą już również, że odpowiednia dieta, bogata w owoce i warzywa dostarcza nam odpowiednią ilość witamin, co w dużym stopniu chroni nas przed infekcjami. Warto dodać też, że dostosowanie ubioru do pogody też ma niemałe znaczenie. Przedszkolaki wiedzą co to jest recepta – jak wygląda, i w jaki sposób można ją zrealizować. Wykonane zostały też prace plastyczne pt. „Moja magiczna tabletka” i „Apteka”. Na zakończenie zajęć zamieniliśmy naszą salę w przedszkolną aptekę, by zabawić się w inscenizowanie zakupów w aptece, i realizację recept. Dzieci odgrywały na zmianę rolę farmaceutów, lub klientów rozwijając wyobraźnię i współpracę w grupach. Ważną treścią zajęć było ostrzeżenie dzieci przed lekami w domu, że nigdy ich sami nie dotykamy, ani nie zażywamy !
A kolejnego dnia, po poprawieniu się pogody – wybraliśmy się do pobliskiej apteki, żeby na własne oczy zobaczyć wszystko to czego dotyczyły nasze zajęcia.
” Gdy na jakiś ból narzekasz ,
I gdy w domu był już lekarz,
Do apteki by się szło! (…) ” J. Brzechwa